sobota, 9 kwietnia 2011

20 lat polski boks nie ma medalu na IO!

W 2012 roku, będzie mijać 20 lat od ostatniego medalu dla Polski w Boksie. Wywalczył go w Barcelonie, Wojciech Bartnik. Czy w Polsce Boks wymarł? Przecież kibice zasiadają przed telewizory i emocjonują, się walkami Tomasza Adamka, Wlodarczyka, Sosnowskiego i innych. Nie ma klubów, a PZB ma ciągłe kłopoty i problemy. A kiedy będziemy się emocjonować występami polaków na IO? Hmmmm w Londynie. Ale tylko będą nerwy kiedy w ringu pojawią się polki! Jest realna szansa na medal w boksie, pięściarstwo kobiet zadebiutuję jako konkurencja w stolicy Albionu. Karolina Michalczuk to nasza największa nadzieja obok niej jest jeszcze Karolina Graczyk. A panowie? Tu medal graniczy z cudem, jest to moje osobiste zdanie. Boks upadł, lepiej obejrzeć olbrzyma Pudzianowskiego który przytula sie do podstawionego zawodnika w MMA. Stawiam że do Londynu zakwalifikuje się 1-2 polskich bokserów. A polki przywioza upragniony medal. Choć było tak blisko, o medale w boksie w Atlancie, Atenach, Pekinie................

Z lewej strony Karolina Michalczuk nasza nadzieja na medal w Londynie

sobota, 1 stycznia 2011

RIO 2016 - LOGO


Na plaży Copacabana w Rio de Janeiro zaprezentowano w piątek tuż przed północą oficjalne logo igrzysk olimpijskich w 2016 roku. Odsłonięcie symbolu obejrzało ponad milion widzów, którzy przyszli świętować nadejście nowego roku. Logo przedstawia przechyloną na bok figurę o nieokreślonym kształcie, w kolorach niebieskim, zielonym i kanarkowym, przypominającą motyla lub serce. Jego uzupełnieniem jest napis Rio 2016 w takich samych barwach. Zdaniem organizatorów, symbol igrzysk ma odzwierciedlać kulturę Rio, przedstawiać jego naturalne piękno oraz reprezentować radosnych mieszkańców. Został zaprojektowany w oparciu o cztery czynniki: udzielającą się energię, harmonijną różnorodność, radosną naturę i charakter oraz duch olimpijski.

Na prezentacji obecny był prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Jacques Rogge, który pozytywnie ocenił wybór znaku.

- Gratuluję Rio wyboru logo, które jest pomysłowe i innowacyjne. Odzwierciedla wizję i wyobrażenie Brazylii o igrzyskach - ocenił.

Źródlo:www.sportowefakty.pl

czwartek, 28 października 2010

Andrzej Kraśnicki - Zawód Prezes


Andrzej Kraśnicki nadal będzie pełnić funkcję prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Do wiosny 2013 roku nowych wyborów w Polskim Komitecie Olimpijskim nie będzie. Jest to moim zdaniem bardzo zły wybór na to stanowisko. Pan Kraśnicki praktycznie ma jeden zawód w swoim życiu a mianowicie jest PREZESEM. Był już prezesem Polskiej Konfederacji Sportu oraz związku piłki ręcznej. Pan Kraśnicki zastąpił tragicznie zmarłego Piotra Nurowskiego. Lecz nie odbyły się wybory a szkoda bo są osoby, które bardziej zasługują na bycie prezesem PKOL. Oczywiście na stołek pchałby się Andrzej Person, czy Mirosław Drzewiecki. Ten pierwszy stracił w moich oczach konferencją prasową podczas Igrzysk w Turynie gdzie mówił jaki to wstyd, że nie ma medalu. A w czasie konferencji prasowej pana Persona o medal walczyła Justyna Kowalczyk! O panu Drzewieckim lepiej się nie będę wypowiadał. Więc kto? Ja bym postawił na Aleksandra Kwaśniewskiego, który już był prezesem PKOL-u, ale w innym ustroju albo Robert Korzeniowski. I widzę najbardziej na tym stanowisku naszego znakomitego chodziarza. Ale Polityka zwyciężyła no i zawód prezes.

sobota, 25 września 2010

Logo dla RIO - w noc sylwestrową!


Jak poinformował popularny portal internetowy "Insidethegames", powołujący się na źródła zbliżone do władz miejskich Rio de Janeiro, oficjalne logo igrzysk mających odbyć się w tym mieście latem roku 2016 zostanie zaprezentowane na słynnej plaży Copacabana podczas najbliższej nocy sylwestrowej - 31 grudnia 2010/1 stycznia 2011.Logo zostało już wybrane i obecnie oczekuje na oficjalne zatwierdzenie przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Do 31 grudnia będzie jednak utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Jak stwierdził szef komitetu organizacyjnego - Carlos Nuzman, który przewodniczył pracom specjalnie powołanego jury - osiem agencji artystycznych, które rywalizowały w finale, przygotowało "niezwykle ciekawe" projekty i niełatwo było wybrać najlepszy.Zwycięską, a więc - wybraną pracę nagrodzono kwotą odpowiadającą przeszło 23.000 dolarów, ale w sprawie zasad i sposobu dalszego wykorzystywania logo mają być prowadzone dodatkowe negocjacje.

Źródło: www.pkol.pl

niedziela, 22 sierpnia 2010

Napalm i MKOL




Dziesiątym z podstawowych sponsorów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego stała się amerykańska firma Dow Chemical. Dzięki wpłatom tego giganta chemicznego fundusz sponsorski ruchu olimpijskiego w siedzibie w Lozanie przekroczy w tym czteroleciu magiczną granicę miliarda dolarów! Kontrakt z Dow Chemical poważnie narusza moralne zasady ruchu olimpijskiego. Przedsiębiorstwo to zdobyło ponurą sławę w latach 60 ubiegłego wieku, dostarczając armii Stanów Zjednoczonych straszliwej substancji niszczącej, zwanej napalmem. Jak wiadomo, na skutek stosowania napalmu ucierpiała przede wszystkim ludność cywilna. Dow Chemical ma też na sumieniu śmierć 20 000 osób po wypadku, do jakiego doszło w jego hinduskiej odnodze Union Carbide. No cóż, raz jeszcze, jak widać, sprawdziła się starożytna zasada: pięniądz nie śmierdzi.

niedziela, 25 lipca 2010

Kraje z jednym medalem Igrzysk Olimpijskich - KUWEJT - GUJANA - NIGER

Fehaid Aldeehani - Strzelectwo - podwójny trap - Sydney 2000

( Brąz )
Fehaid Aldeehani startował na Igrzyskach Olimpijskich cztery razy. Debiutował w Barcelonie zajmując 29 miejsce w trapie. W Atlancie było nie, co lepiej 20 i 10 miejsce. Przełomowy moment w karierze strzelca z Kuwejtu, to start na igrzyskach w Sydney. Gdzie zdobył brązowy medal w podwójnym trapie, jak dotąd jedyny dla Kuwejtu w historii. Oprócz medalu z Sydney posiada również srebrny wywalczony w 2001 roku, oraz brązowy medal mistrzostw świata w strzelectwie w konkurencjach rzutków z 1999 i 2002 roku ( trap, podwójny trap )

Fehaid Aldeehani - jedyny medalista olimpijski z Kuwejtu

Michael Anthony - Boks - waga kogucia ( 54 kg ) - Moskwa 1980

( Brąz )
Michael Anthony to jedyny gujański medalista olimpijski. Krążek zdobył w Moskwie, pokonując po kolei Nureni Gbadamosi z Nigerii, Fayerz Zaghloul z Syrii, Daniela Zaragoze z Meksyku. Walkę o wejście do olimpijskiego finału przegrał 0-5 z Kubańczykiem Juanem Hernadezem. Zdobywając brązowy medal. Dwa lata po zdobyciu brązowego medalu przeszedł na zawodowstwo. W 1982 roku zadebiutował w pojedynku z Reynoldem McBeanem pokonując go dwukrotnie na punkty po 6 rundach. Pierwszy pojedynek przez nokaut wygrał 3 kwietnia 1983 roku. W 4 rundzie znokautował Oswalda Browna. Na przełomie 1983 i 1984 stoczył 2 walki z Anthonym Andrewsem. W walce rewanżowej doznał pierwszej w karierze porażki przez nokaut. W kolejnych walkach w latach 1985-1988 wygrał 9 kolejnych pojedynków. W 1988 roku stoczył 2 walki z Waynem Smithem. Walka rewanżowa zakończyła się remisem. Od tego czasu przegrywał większość toczonych przez siebie pojedynków. Ostatnią walkę w karierze stoczył 24 listopada 1995 roku. Pokonał przez techniczny nokaut Paula Lloyda.

Issake Dabore - Boks - waga lekkopółśrednia ( 63 kg )
Monachium 1972


( Brąz )
Issaka Dabore to bokser z Nigru był pierwszym sportowcem z tego kraju, który wziął udział w Igrzyskach Olimpijskich. I do dnia dzisiejszego jedyny medalista olimpijski z tego afrykańskiego państwa. Dabore brał udział w igrzyskach w Tokio, w 1964 roku, po tym jak dziewięć miesięcy wcześniej przyjęto do MKOL, Nigryjski Związek Olimpijski. Był jedynym reprezentantem Nigru na tych igrzyskach. W debiucie przedarł się do ćwierćfinału, tam uległ Finowi Pertii Purhonenowi. Cztery lata później w Meksyku zakończył rywalizacje w jednej ósmej. Największy sukces odniósł w 1972 roku w Monachium, dotarł do półfinału uległ tam Bułgarowi Anghelem Angelovem, ale zdobył brązowy medal.


Przedstawiłem wszystkie państwa, które w historii Letnich Igrzysk Olimpijskich mają po jednym medalu.

Kraje z jednym medalem Igrzysk Olimpijskich - DŻIBUTI

Houssein Ahmed Salah - Lekkoatletyka - maraton - Seul 1988

( Brąz )
Dżibuti ciężko znaleźć na mapie świata. Ten mały kraj położny, jest we wschodniej Afryce. Graniczy z Etiopią, Somalią oraz Erytreą. Reprezentanci Dżibuti startowali na Igrzyskach Olimpijskich siedem razy. Ich dorobek to jeden brązowy krążek. A zdobył go w Seulu Houssein Ahmed Salah w biegu maratońskim. Salah startował na igrzyskach cztery razy, jego miejsca to odpowiednio: 1984-20m, 1988-3m (brązowy medal), 1992-30m, 1996-42m. Bieg maratoński w Seulu zapisał się jako jeden z najbardziej zaciętych w historii. Złoty medal zdobył brodaty Włoch Celindo Bordin. Na ostatnich kilometrach maratonu w Seulu, liczyła się tylko trójka zawodników Ahmed Salah, Bordin oraz Wakiihuri z Kenii. Po przebiegnięciu 38 kilometrów, Salah wyprzedzał pozostałych zawodników o 30 metrów. Po 40 kilometrach Salah powiększył przewagę do 40 metrów. Jednak Bordin atakował, Salah bardzo często oglądał się do tyłu i widział, że nic jeszcze nie jest pewne. 600 metrów przed metą Bordin zaatakował Salaha. Zawodnik z Dżibuti, bardzo osłabł wbiegając na metę trzeci a tak był bliski złota. Obok medalu olimpijskiego, Houssein Ahmed Salah ma w dorobku dwa srebrne medale z Mistrzostw Świata w lekkiej atletyce. Pierwszy zdobył w 1987 roku w Rzymie, drugi cztery lata później w Tokio. Legitymuję się rekordem życiowym w maratonie 2 godziny 7 minut i 7 sekund. Wynik ten uzyskał 17 kwietnia 1988 roku w Rotterdamie.

Od lewej - Bordin ( Włochy ), Salah ( Dżibuti ), Wakiihuri ( Kenia )